Często kiedy mam możliwość jeżdżę do pobliskiej wioski, gdzie znajduje się mała, rodzinna piekarnia. Jest tam pieczywo tylko naturalne, bez barwników, konserwantów itp. Kiedy znalazłam ten przepis i odtworzyłam go w swojej kuchni poczułam piękny widok rosnących kuleczek, które przypominają właśnie tamte wypieki. Bułeczki robione na maślance, bardzo szybko, bardzo dobre na poranne śniadanie w wersji słodkiej jak i pikantniejszej ;)
Z tych składników wychodzi od 12-15 bułeczek:
- 600 g mąki pszennej,
- 1 opakowanie drożdży instant (7 g),
- 130 ml ciepłej wody (ok. 40 stopni),
- 250 ml maślanki,
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżeczki cukru
- 1 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
Wszystkie suche składniki – mąkę, drożdże, cukier, sól i proszek do pieczenia wymieszać w misce. W drugiej misce wymieszać wszystkie mokre składniki. Połączyć wszystkie składniki i zagnieść elastyczne, nie klejące się ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut przykrywając misę ściereczką.
Ciasto znów wyrobić, podzielić na 12 części. Uformować bułeczki. Ułożyć na blaszce, przykryć ściereczką. Odstawić na 30 minut o wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Bułki posypać lekko mąką. Piec 12-15 minut.


Szacowana wartość energetyczna:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz